Brodawki (kurzajki) najczęściej pojawiają się u dzieci i młodzieży, rzadziej u osób po 60. roku życia. Należą do zmian wywołanych zakażeniem przez brodawczaka ludzkiego (HPV, z ang. Human Papilloma Virus). Dotychczas scharakteryzowano 77 jego odmian. Do zakażenia dochodzi w wyniku urazu skóry lub naskórka, czego klinicznym efektem są brodawki skóry oraz błon śluzowych.
Wirus, zależnie od typu, może wywołać zarówno łagodną infekcję skórną, jak i infekcję o cechach onkogennych – m.in. raka szyjki macicy. Najczęściej jednak zakażenia brodawczakiem ludzkim dotyczą skóry, głównie dłoni i stóp. Początkowo zmiany są niemal niewidoczne. Łatwo zatem przeoczyć maleńki, niebolesny pęcherzyk, który pierwotnie swym kolorem nie odróżniają się od reszty skóry. Kurzajki występują pojedynczo lub w grupie. Pojedyncza kurzajka żyje 2-3 lata, później obumiera, lecz wcześniej może się rozsiać na skórę zdrową w różnych obszarach ciała.
Wyróżniamy cztery typy brodawek:
Trochę o brodawkach łojotokowych
Większość brodawek swoją nazwę zawdzięcza przyczynie ich powstawania - wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV). Brodawka łojotokowa nie zalicza się do tej grupy (wciąż nie wiemy, skąd dokładnie się bierze) i ma niewiele wspólnego z innymi brodawkami, np. kurzajkami, czyli brodawkami zwykłymi. Jest zmianą nowotworową, ale łagodną, bez skłonności do przekształcenia się w raka.
Brodawki łojotokowe najczęściej są okrągłe i mają charakter rogowaciejącego narośla (skóra je pokrywająca nienaturalnie wysycha, jest twarda, nieprzyjemna w dotyku). Mogą mieć kilka milimetrów, ale mogą też być znacznie większe, kilkucentymetrowe. Zazwyczaj są ciemniejsze od koloru skóry, brązowe. Ponieważ jednak zdarzają się przypadki brodawek o nieregularnym kształcie i bardzo ciemne, bywają źródłem niepokoju. Zamiast martwić się na zapas, odwiedź lekarza, by ocenił charakter zmiany. Nawet te groźne można skutecznie leczyć, jeśli trafisz do lekarza stosunkowo szybko.
Gdzie i jak usuwać?
Brodawki łojotokowe mogą rosnąć i zmieniać barwę. Najczęściej dotyczy to osób ok. 40. roku życia. Nie są groźne, raczej dokuczliwe - zahaczają o ubrania, mogą krwawić, a z pewnością coraz bardziej szpecić. Najlepiej upewnić się, że jest to na pewno tylko brodawka łojotokowa.
Możliwe, że lekarz zaleci pozostawienie zmiany na skórze (szczególnie, gdy tobie ona nie przeszkadza ze względów estetycznych). Jedną ze stosowanych metod usuwania brodawek jest ich wymrażanie (ciekłym azotem), jednak jak i przy innych zmianach skórnych istnieje ryzyko, że po krioterapii pozostanie nieładna blizna. Lepiej pomyśleć o metodach pewniejszych np. o wypaleniu za pomocą lasera. Po takim zabiegu też zostaje ranka, jednak po ostatecznym odpadnięciu strupka (2 do 4 tygodni), właściwie nie ma śladu po intruzie.
A jeśli to inna brodawka?
Samodzielne usuwanie brodawek odradzamy zdecydowanie. Poza zagrożeniem stanem zapalnym i innymi powikłaniami, istnieje ryzyko (zwłaszcza w przypadku brodawek innych, związanych z wirusem HPV) rozsiania zmian. Wówczas zamiast jednego intruza pojawia się ich cała masa.
Rejestracja 82 565 34 32 |
Stomatologia 692 451 306 |
|